Joanna PS
6 comments
Znajomość języków obcych we współczesnym świecie to podstawa. Nie wyobrażam sobie wyjazdów zagranicznych bez znajomości jakiegokolwiek języka obcego, choć naturalnie to angielski wiedzie prym. Ja sama miałam głównie kontakt z językiem niemieckim - uczyłam się go od czwartej klasy podstawówki i zdawałam na maturze. Do Niemiec też wyjechałam do pracy na prawie trzy miesiące. Angielski zawsze stał gdzieś z boku i właśnie dlatego niecałe trzy lata temu złożyłam sobie mocne postanowienie poprawy i podjęłam decyzję o korepetycjach w celach konwersacyjnych (z przerwą na okres porodowy i poporodowy - mój,.a obecnie też mojej korepetytorki). Ponieważ więc Ola obecnie przebywa w domu ze swoim maluszkiem, stworzyłam sobie swój własny plan nauki - działami, tak lubię najbardziej. Najlepsze w nim jest to, że wg tego schematu można się uczyć każdego języka. Ja, poza angielskim, odtwarzam sobie niemieckim i przyswajam sobie hiszpański.
MÓJ PLAN TEMATYCZNEJ NAUKI JĘZYKÓW:
A Wy macie jakiś plan nauki języków? Pochwalcie się, z chęcią udoskonalę swój własny :)
Posted in: 
6 komentarzy:
Asiu jak Ty znajdujesz na to wszystko czas i chęci? Okey, jakoś te 15 minut dziennie znalazłabym na angielski (z Pawlikowską), ale co z tego, że się nauczę jak nie mam gdzie praktykować? Nie mam motywacji a chciałabym nauczyć się języka, ale nie mam chęci bo gdzie to potem wykorzystam. Nauczę się i zapomnę.
Witaj, fajny blog, będę tutaj wracać ;-) znalazłam Cię na funpage Pani Swojego Czasu :-)
Asiu nie umiem odpowiedzieć na Twój konkretny komentarz..masz rację, muszę się skupić na tym, co mnie akurat jest potrzebne i.. właśnie to robię :-) Zapisałam się na kurs komputerowy, potrzebny mi do projektowania wnętrz i tworzenia całej dokumentacji ;-)) Angielski by się przydał, bo nigdy nie wiadomo z jakim klientem będę pracować. Asiu jak Piotruś już będzie chodził to Was odwiedzimy :-) Widzę, że masz nowe plany przyszłościowe, a nie żal Ci pielęgniarstwa? Fotograf to też wspaniały zawód :-) Buziaczki dla Was :-*
@Pati - widocznie języki nie są dla Ciebie kluczowe. Ja chcę pracować z ludźmi jako fotograf, znajomość angielskiego na w miarę dobrym poziomie jest kluczowa. Hiszpański po prostu lubię, a ponieważ jest łatwy, łatwo też się go przyswaja :) Niemiecki dlatego, że chcemy się przenieść pod Niemcy/do Niemiec, więc tam będę miała swoich klientów (jeśli dojdzie do realizacji tych myśli o przeprowadzce), a i Oskar będzie chodził do niemieckiego przedszkola i szkoły, więc bez powtorki tego języka ani rusz. Przecież nie będę się komunikować po angielsku ;)A jak znajduje czas? Nie zawsze go mam. Ale wystarczy, że oglądam w tv jakąś komedię romantyczną po angielsku (wyłączam lektora, ustawiam język oryginalny i jest ok). To samo robię z niemieckimi filmami. Najmniej czasu poświęcam na hiszpański, poki co, bo styczeń ogólnie był bardzo intensywnym miesiącem i chyba przez 6 ostatnich miesięcy nie zrobiłam tyle ile w styczniu własnie :)Zastanów się, czego TY potrzebujesz, na czym TOBIE zależy i tego się trzymaj. Nie patrz, że wszyscy wokół wałkują języki. Może oni tego właśnie potrzebują? Jeśli Tobie nie są potrzebne, nie ma sensu się na nich skupiać. Choć angielski wykorzystałabyś chociażby będąc u rodziców z wizytą :)Buźki!!!
Super! Bardzo mnie to cieszy! :)
Pati, fantastycznie, że robisz coś dla siebie. Wiadomo, jakieś podstawy języka dobrze jest znać,.ale jak zauważyłas - to nie na kurs językowy się zapisałas, tylko na kurs projektowania! :) Swoją drogą, musisz mi o tym szerzej odpowiedzieć, bo z chęcią taki kurs też bym sobie zrobiła ;)
Zapraszamy do nas!! :) :) :*
Prześlij komentarz
Każde słowo jest ważne - dziękuję Ci za Twoje słowa :)