MOTTO ŻYCIOWE

..nie możesz zatrzymać dnia
ale możesz go nie stracić..


AKTUALNOŚCI

czwartek, 30 kwietnia 2015

Dziecko w naturze /PROJEKTY/

Naturą dziecka, tego szczęśliwego, jest zabawa. Naturą dziecka są kolory. W minionym miesiącu, kolejnym miesiącu naszego Projektu, postanowiliśmy zapewnić Oskarowi jak najwięcej szaleństw i kolorów. Znając już doskonale naszego synka, zdawaliśmy sobie sprawę, co go zadowoli. Dlatego między innymi zabraliśmy go tam, gdzie mógł szaleć biegając za gołąbkami. Gołębie i wróble są ptakami, które kilka razy w tygodniu są dokarmiane przez naszego synka. Oski uwielbia zwierzęta, tymczasem na naszym osiedlu ich nie brakuje, dlatego niemal każdego wciąż na nowo spotykamy kolejne okazy. Natura jest wokół nas..

Naturą dziecka jest zabawa, jak już wspomniałam. Oskar ma niezwykle bujną wyobraźnię, a w połączeniu z niechęcią do nudy powstaje niezła kombinacja. Dzięki temu nigdy nic nie jest takie samo i nawet z pozoru podobne zabawy okraszone są innowacją i niezwykłą kreatywnością. Wynikają z tego ciekawe sytuacje, jak chociażby ta, kiedy Oski, posuwając się nieco dalej w inwencji twórczej, zabrał się za pokolorowanie lodówki.. Pamiętacie, jak pisałam, że namalował na ścianie flamastrem "koła", jak zostałam poinformowana? O dłoniach, nogach, łóżku czy pościeli nie wspominając.. :)


Nie można się też zdziwić, widząc Oskiego z .. czymś na głowie. Zakładanie sobie na główkę pudełek, kapeluszy mamy (kowbojskie rondo kupione kiedyś na jakimś festynie), materiałowej miseczki na materiałowe warzywa, kubków i czego tylko dusza zapragnie, jest Oskusia specjalnością. Bez przesady można powiedzieć, że to jego natura..


Natura wzywała nas też często na place zabaw. Oski z Mamą, Oski z Tatą, Oski z dziećmi, Oski sam ze sobą. Nieco ponad półtora roku to jeszcze nie czas na świadomą wspólną i długą zabawę z innymi, jednak Oskar inne dzieci uwielbia, więc i tym razem nie ukracaliśmy im kontaktu. 


Motor dla Oskusiów.

Wspólne karuzelowanie.

Wspólnego karuzelowania ciąg dalszy.

Zabawa w piaskownicy.

Jako że tematem tego miesiąca była też po prostu przyroda, dużo czasu poświęcaliśmy na wspólne spacerowanie po parkach. Pogoda nas wręcz rozpieszcza, tyle słońca wokół.. Aż chce się zanurzyć w czeluściach kwitnących, budzących się do życia krzewów z maleńkimi pączkami, albo wpłynąć pod wodospad biało różowych kwiatów magnolii.. Uwielbiam wiosnę, właśnie za tą nieposkromioną chęć natury do życia..

Czasem podczas spaceru warto przemyśleć kilka spraw.


Warto też kilka z nich obgadać z Tatą.

I to już koniec przygody z naturą :)


6 komentarzy:

Pati pisze...

Bardzo twórczo podeszłaś do tematu natury :-) a ja tak standardowo ;-)
Fajne te okrągłe niebieskie huśtawki - u nas w Dąbrowie też takie są, lecz bardzo oblegane.
Wspaniale spędzacie czas!
Buziaczki :-*

Joanna PS pisze...

Dziękuje ;)
Nasze place nie są zbytnio oblegane, więc jedna taka huśtawka w okolicy wystarcza (jak widać, oblegana nie jest ;) ).

Buziaki i dla Was, kochana!

aldia pisze...

Uroczy :) Zabawa jest dobra na wszystko! :)

Unknown pisze...

Świetnie spedzacie czas:) od kiedy Oskar nosi okulary?

Joanna PS pisze...

A najlepsze,.że ta teza nie ma ograniczeń wiekowych ;)

Joanna PS pisze...

Od listopada :) na początku tego roku pisałam o tym i o wizycie u okulisty ;)

Prześlij komentarz

Każde słowo jest ważne - dziękuję Ci za Twoje słowa :)

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Facebook Themes